Z pozoru wydawało by się, że tylko płatnicy VAT mogą odnieść korzyści podatkowe korzystając z leasingu. W rzeczywistości tak jednak nie jest. Także nievatowcy mogą dzięki leasingowi znacznie ograniczyć zapędy fiskusa. To firmy mające poniżej dwieście tysięcy przychodu rocznie, ich działalność jest ustawowo zwolniona z VAT oraz znaczna część „pierwszoroczniaków.

Korzyści podatkowe z leasingu dla nievatowców

Jednak nie wszyscy nievatowcy mogą odnosić te same korzyści z leasingu. Wszystko zależy od sposobu opodatkowania. W przypadku opodatkowania podatkiem liniowym lub na zasadach ogólnych przed firmą otwierają się spore możliwości. Mogą one w koszty zaliczyć całą ratę leasingową i wkład własny liczone brutto, a także sumę wykupu. Także osoby nie będące płatnikami VAT do kosztów uzyskania „wrzucą” opłaty brutto (liczone z VAT). W razie potrzeby można także dzięki leasingowi wygenerować jednorazowy wysoki koszt, umiejętnie dobierając wysokość wkładu własnego czy korzystając z tzw. raty balonowej.

To wszystko spowoduje, że zapłacimy znacznie niższy podatek czy AUS. Oczywiście świat podatków nie jest usłany różami i zawsze znajdą się wyjątki i ograniczenia zmniejszające możliwości naszej inżynierii podatkowej. W przypadku leasingu dla nievatowców to ograniczenia w zaliczaniu w koszty rat za samochody przekraczające sto pięćdziesiąt tysięcy wartości (elektryczne 225tys.).

To nie jedyne korzyści płynące z leasingu. Umożliwia on także szybsze zaliczenie w koszty wartości leasingowanych przedmiotów, niż w przypadku zakupów gotówkowych. W przypadku tych ostatnich obowiązują odpowiednie stawki amortyzacji wyliczane na podstawie czasu amortyzacji dla danego przedmiotu. Gdy weźmiemy je w leasing na okres krótszy od czasu amortyzacji (np. samochód na trzy lata przy pięcioletnim okresie amortyzacji) to właśnie tyle potrwa wliczanie w koszty jego wartości.

Wspomnieliśmy już, że nie wszystkie profity z leasingu dostępne są dla każdego nievatowca i zależy to od metody opodatkowania. Firmy pozostające na ryczałcie i nie będące płatnikami podatku VAT korzystają z leasingu właściwie jako z wygodnej i taniej metody zakupu na raty.

Przy opisywaniu korzyści z leasingu w przypadku nievatowców warto wspomnieć jeszcze o jednej sprawie, dotyczącej samochodów, stanowiących znaczną część umów leasingowych. A właściwie wykupu samochodu po zakończeniu leasingu i jego ewentualnej dalszej sprzedaży. Nievatowcy, choć nie mogą odliczyć VAT-u od rat leasingowych, to mogą po dokonaniu wykupu odsprzedać auto bez VAT-u. Osoby prowadzące jednoosobową działalność gospodarczą czy spółki cywilne mają możliwość wykupu nie tylko na firmę, ale także wykupu prywatnego. Gdy wykup nastąpi na firmę, a z czasem auto zostanie przeniesione do majątku prywatnego, nie zostanie naliczony podatek VAT od tej czynności.